Polecamy Recenzje Przed premierą Publicystyka Warto zagrać Artykuły PREMIUM

Publicystyka

Publicystyka 23 maja 2023, 15:33

TES: Morrowind – brzydkie może być piękne. Stare, ale jare – stare gry, w które ciągle gramy

Spis treści

TES: Morrowind – brzydkie może być piękne

No ładne toto nie jest – ale każda potwora znajdzie swego amatora. Ta akurat do 2005 roku znalazła ponad 4 miliony graczy. - Stare, ale jare - najlepsze stare gry, które wciąż goszczą na dyskach redakcji - dokument - 2023-05-23
No ładne toto nie jest – ale każda potwora znajdzie swego amatora. Ta akurat do 2005 roku znalazła ponad 4 miliony graczy.

W SKRÓCIE

  1. Produkcja: Bethesda Softworks
  2. Data premiery: 1 maja 2002
  3. Jak wrócić: wersja GOTY na Steamie, GOG-u lub GPC

Nic się tak źle nie starzeje, jak gry 3D. „Piękne” i „fotorealistyczne” niegdyś tekstury dziś wyglądają jak niedoczytane bohomazy pijanego artysty. Kanciasty i pusty świat, toporne, umowne animacje i rozwiązania gameplayowe, które wywołują szczerą agresję. Tak, Morrowind wymaga od nas ogromnej wyrozumiałości i nieograniczonej empatii.

A jednak – skoro potrafimy grać w o wiele bardziej „potwornego” Gothica, to możemy również w Morrowinda. Tym bardziej że przez lata tzw. scena zdążyła przygotować ponad 10,5 tysiąca modów – w tym również tych graficznych, które choć może nie zrobią z Morrowinda tytułu na miarę Wiedźmina 3 lub choćby Skyrima, to jednak znacznie ułatwią powrót do przeszłości.

Morrowind stanowił rewolucję z kilku powodów – w naszej pamięci zapisał się jako po prostu dobre RPG, ale warto wiedzieć, że to zaledwie trzecia odsłona cyklu, a poprzednie to niemal epoka kamienia łupanego. (Obsługiwana przez MS-DOS. Nie wiecie, co to jest? No właśnie!) Morrowind był więc gigantycznym skokiem naprzód – wykreowane światy i mitologię serii The Elder Scrolls po raz pierwszy zaprezentowano w tak efektowny sposób (pamiętam jeszcze, jak mój procesor Athlon taktowany na zawrotne 500 MHz dławił się, renderując trójwymiarowy świat gry). A przecież od pierwszej części serii do Morrowinda upłynęło zaledwie... 8 lat! Dziś ten staruszek ma już przeszło 20 lat, dwóch następców, a wszyscy fani czekają na premierę kolejnej wielkiej odsłony cyklu.

Dlaczego wracamy?

  1. Bo to wciąż dobra gra – niezależnie od swojego wyglądu.
  2. Bo mnóstwo modów ułatwia przypudrowanie nadszarpniętej zębem czasu facjaty.
  3. Bo to kamień milowy w historii RPG, a warto wiedzieć, skąd pochodzimy i dokąd zmierzamy.
  4. Bo nasze procesory i karty graficzne w końcu mogą sobie z tą grą poradzić!
A to co, mody? Nie, to The Elder Scrolls Online: Morrowind. Jeśli nie jesteście w stanie przełknąć toporności Morrowinda, może warto po prostu odwiedzić świat tej gry w jej nowszym (choć diametralnie innym od pierwowzoru) wydaniu. - Stare, ale jare - najlepsze stare gry, które wciąż goszczą na dyskach redakcji - dokument - 2023-05-23
A to co, mody? Nie, to The Elder Scrolls Online: Morrowind. Jeśli nie jesteście w stanie przełknąć toporności Morrowinda, może warto po prostu odwiedzić świat tej gry w jej nowszym (choć diametralnie innym od pierwowzoru) wydaniu.

Maciej Pawlikowski

Maciej Pawlikowski

Redaktor naczelny GRYOnline.pl, związany z serwisem od końca 2016 roku. Początkowo pracował w dziale poradników, a później mu szefował, z czasem został redaktorem prowadzącym Gamepressure, anglojęzycznego projektu adresowanego na Zachód, aby w końcu objąć sprawowaną obecnie funkcję. W przeszłości recenzent i krytyk literacki, publikował prace o literaturze, kulturze, a nawet teatrze w wielu humanistycznych pismach oraz portalach, m.in. Miesięczniku Znak czy Popmodernie. Studiował krytykę literacką i literaturę na Uniwersytecie Jagiellońskim. Lubi stare gry, city-buildery i RPG-i, w tym również japońskie. Wydaje ogromne pieniądze na części do komputera. Poza pracą oraz grami trenuje tenisa i okazyjnie pełni funkcję wolontariusza Pokojowego Patrolu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.

więcej

TWOIM ZDANIEM

Zdarza Ci się wracać do starych gier?

Tak
98,3%
Nie
1,7%
Zobacz inne ankiety
Kiedyś to było - Brucevsky'ego przegląd starych newsów
Kiedyś to było - Brucevsky'ego przegląd starych newsów

W nowym autorskim przeglądzie wyruszymy w przeszłość, by przypomnieć sobie, czym żyli gracze w minionych dekadach. Zatrzymamy się przy ciekawych wydarzeniach oraz newsach, spoglądając z dystansu na pędzącą na złamanie karku branżę gier.

W co gramy w GRYOnline.pl?
W co gramy w GRYOnline.pl?

Od początku roku prowadzimy dość drobiazgowe statystyki tego, w co grają pracownicy naszej firmy, a że często jesteśmy też o to pytani, to pokrótce opowiemy Wam, jak to wygląda po czterech miesiącach.

Nebuchadnezzar to dowód, że stare gry ciągle bywają lepsze od nowych
Nebuchadnezzar to dowód, że stare gry ciągle bywają lepsze od nowych

Nostalgia potrafi zaburzyć naszą percepcję i sprawić, że stare gry wspominać będziemy lepiej, niż prezentują się w rzeczywistości. Ale bywa i tak, że klasyka faktycznie jest po prostu lepsza.