Newsroom Wiadomości Najciekawsze Komiksy Tematy RSS
Wiadomość gry 10 maja 2024, 13:13

autor: Adrian Werner

Prezesowi Electronic Arts marzy się wprowadzenie dynamicznych reklam do płatnych gier. Bazowałyby one na danych zbieranych podczas rozgrywki

Podczas rozmowy z inwestorami prezes EA, Andrew Wilson, rozmarzył się o tym, jak dużo jego firma mogłaby zarobić na reklamach w płatnych grach. Kilka zespołów wydawcy już pracuje nad takimi rozwiązaniami.

Źródło fot. EA. Screen z Mirror's Edge Catalyst
i

W ostatnich tygodniach cięgi od graczy zbierali tacy giganci branży jak Sony (za aferę z Helldivers 2) czy Microsoft (za zamknięcie kilku studiów, w tym Arkane Austin oraz Tango Gameworks). Najwyraźniej pominięty poczuł się kontrowersyjny prezes Electronic Arts – Andrew Wilson, gdyż nie tylko zachwycił się nowym, „usługowym” Battlefieldem, ale też powrócił do swojego pomysłu pakowania reklam do gier AAA.

Wydarzyło się to podczas rozmowy z inwestorami z okazji opublikowania najnowszych wyników finansowych EA. Wilson stwierdził, że obecnie kilka zespołów w firmie pracuje nad pomysłami implementacji reklam do płatnych gier.

  1. Wilsonowi marzy się dynamiczny system, który wrzucałby do gier reklamy, bazujące na zebranych danych o graczu, takich jak jego historia, przyzwyczajenia czy zainteresowania.
  2. Według prezesa EA takie rozwiązania mogą stać się znaczącym czynnikiem wzrostu przychodów wydawcy.
EA w przeszłości eksperymentowało już z reklamami w grach AAA, np. w Battlefieldzie 2142. Źródło fot. Electronic Arts. - Prezesowi Electronic Arts marzy się wprowadzenie dynamicznych reklam do płatnych gier. Bazowałyby one na danych zbieranych podczas rozgrywki - wiadomość - 2024-05-10
EA w przeszłości eksperymentowało już z reklamami w grach AAA, np. w Battlefieldzie 2142. Źródło fot. Electronic Arts.

Gracze mobilni przyzwyczaili się już do reklam, ale prawie zawsze takie rozwiązania są stosowane w darmowych produkcjach. Reklamy w drogich płatnych grach to zupełnie coś innego i na pewno napotkają duży opór.

Warto przypomnieć, że to nie pierwszy raz, gdy Electronic Arts próbuje takich rozwiązań. Reklamy pojawiły się m.in. w Battlefieldzie 2142, gdzie przyjęły postać billboardów w świecie gry. Z kolei kilka lat temu głośno było o próbie wyświetlania klipów marketingowych w grach z wykorzystaniem technologii firmy Simulmedia. Wtedy EA jednak szybko zaprzeczyło doniesieniom, że podpisało umowę z tym przedsiębiorstwem.

  1. Electronic Arts – strona oficjalna

Jako ciekawostkę chcemy zwrócić Waszą uwagę na fakt, że tajemnicą poliszynela jest, iż czarny charakter w grze Mirror’s Edge Catalyst był wzorowany na Andrew Wilsonie. Piszemy o tym, bo świat tej produkcji wypełniony był billboardami z reklamami fikcyjnych firm, a gracze mogli pobawić się w wandali i je hakować, tak aby pokazywały symbole biegaczy.

Jakoś wątpimy, aby taka opcja pojawiła się w przyszłych produkcjach Electronic Arts, które zrealizują reklamowe ambicje Wilsona.

Adrian Werner

Adrian Werner

Prawdziwy weteran newsroomu GRYOnline.pl, piszący nieprzerwanie od 2009 roku i wciąż niemający dosyć. Złapał bakcyla gier dzięki zabawie na ZX Spectrum kolegi. Potem przesiadł się na własne Commodore 64, a po krótkiej przygodzie z 16-bitowymi konsolami powierzył na zawsze swoje serce grom pecetowym. Wielbiciel niszowych produkcji, w tym zwłaszcza przygodówek, RPG-ów oraz gier z gatunku immersive sim, jak również pasjonat modów. Poza grami pożeracz fabuł w każdej postaci – książek, seriali, filmów i komiksów.

więcej